Jedyne słowo, które mi teraz kołacze w głowie, to..."dumnioch"...z Piotra Rzenieckiego, który projektuje takie urzekające cudeńka i doskonale oddaje nimi ducha Fundacji. Podziękowania dla firmy Solaron za to, że stanęła na wysokości zadania i pięknie wykonała projekt Piotra:)