Kochani, nasz Podopieczny- Zbyszek Wilk walczy dzielnie ze swoimi słabościami w czasie rehabilitacji w Konstancinie. To nie są proste zmagania, ale takie, które wyciskają łzy z oczu i zmuszają usta do krzyku przy każdym ruchu niewładnych kończyn. Zbyszek nie ma zamiaru się poddać w tej walce. Na końcu tunelu boleści świeci jasne światło nadziei i wiara w to, że nasz Weteran odzyska sprawność.
Tu jeszcze raz chcę przypomnieć o ogromnym wsparciu Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza , które pozwala nam na realizację wszelkich planów pomocowych dla Zbyszka Wilka. Taka współpraca przynosi zawsze dobre plony, a są one czymś wyjątkowym, bo dają zdrowie żołnierzowi, weteranowi, który w potrzebie zdrowia i sił nie szczędził. Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza – wielki szacunek dla Was za ogrom dobra, którym tak hojnie dzielicie. Dziękujemy!