Świat byłby smutny, gdyby nie mieszkało na nim dobro i współczucie, dlatego w Fundacji Pomoc dla Weterana staramy się z całego serca dbać o to, aby ten świat uczynić lepszym. Robimy to poprzez wszelkie działania pomocowe, które dzięki ogromnemu zaangażowaniu ludzi, którzy nas wspierają wychodzą nadspodziewanie dobrze.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119484298_752887668612907_2479600896283609271_n.jpg)
W ostatnią sobotę, 12 września w Dąbrówce koło Wejherowa, na terenie Muzeum Techniki Wojskowej Gryf zorganizowaliśmy 1 Piknik Fundacji Pomoc dla Weterana. Pomysł zrodził się nie tak dawno, spontanicznie, zatem cały okres dwumiesięcznych przygotowań był szalenie ekspansywny i morderczy, ale pełni nadziei i optymizmu liczyliśmy na to, że się uda, bo przecież cel był ze wszech miar szczytny i wart zabiegów i starań. Bohaterami naszego Pikniku została dwójka uroczych malców, dla których los nie był zbyt łaskawy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119458303_355616412452841_8982928719254438191_n.jpg)
Alusia jest córką żołnierzy Jednostki Wojskowej Komandosów, urodziła się z niedorozwojem prawej rączki i choć przechodzi trudne zabiegi i rehabilitacje, to uśmiech i radość nigdy nie upuszczają jej cudnej buzi. W sobotę nie mogła być z nami ze względu na dużą odległość naszego eventu od Lublińca, ale był z nami drugi z najmłodszych podopiecznych Fundacji- Bruno, syn weterana, byłego żołnierza JW Formoza. Bruno urodził się z całą gamą chorób- rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem, przepukliną, szpotawą nóżką… Ze wszystkich sił staramy się zebrać pieniądze na ortezy i specjalny kombinezon, który pomoże Brunowi stanąć na nogi. I pewnie nie udało by się nigdy zorganizować tak wielkiej imprezy, gdyby nie konsolidacja całego środowiska i działania wielu ludzi o wielkich sercach.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119458738_800984277383402_6522136643754917784_n.jpg)
Na wysokości zadania stanęły jednostki, w których służą, czy też służyli rodzice dzieci. Przybyła Jednostka Wojskowa Komandosów i JW Formoza, za co kłaniamy się nisko również Dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. dr. inż. Sławomirowi Drumowiczowi. Nie zabrakło stowarzyszenia KRS Formoza, które skupia obecnych i byłych żołnierzy Formozy. Bardzo ważna dla nas była obecność Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa z Dyrektorem- pułkownikiem Szczepanem Głuszczakiem na czele, bo to utwierdza weteranów w przekonaniu, że mają wsparcie w organizacji rządowej. Bardzo dobrze zaprezentowała się 7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej, a hasło przewodnie WOT:” Zawsze gotowi, zawsze blisko” jest jak najbardziej prawdziwe, bo na Terytorialsów zawsze można liczyć. Pięknie sprawił się także Batalion Dowodzenia Marynarki Wojennej z Wejherowa, który wystawił dioramę zabezpieczania medycznego.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119243526_701059900483278_6128507596068874561_n.jpg)
Cała jedna strona placu, na którym odbywał się piknik była zapełniona czołgami i pojazdami wystawionymi przez Muzeum Techniki Wojskowej Gryf. Pomiędzy nimi uwijali się rekonstruktorzy, dzięki którym można było połączyć przyjemność obserwowania strojów dopasowanych do pewnych wydarzeń z poznawaniem historii, bo rekonstruktorzy to wybitni znawcy tematu, którzy o swoich pasjach mogą opowiadać bez końca.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119556900_602534573770723_175898580827533545_n.jpg)
Clou Pikniku stanowiły dynamiczne pokazy. Pierwszy wystąpił vice mistrz Europy- strongman Krzysztof Schabowski, który zaprezentował swoją niezwykłą siłę, ale także włączył do pokazów widzów, bo przecież każdy choć przez chwilę chciał się poczuć jak strongman.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119468476_1215078525532806_6939647435139370297_n.jpg)
Kolejną gwiazdą był mistrz świata w kettlebell Robert Jędrzejewski, który zachwycił swoimi popisami i tak jak jego wielki ( dosłownie) poprzednik wciągnął do zabawy każdego, kto chciał się zmierzyć z ciężarkami i prężyć muskuły dla słusznej sprawy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119451215_236817461086189_406722744050666894_n.jpg)
Od samego rana naszym wielkim atutem była obecność słynnego ” Wiatera” z 62 Kompanii Specjalnej, który przyjechał obładowany szpejem, uzbrojony i co tu ukrywać- niebezpieczny! A jeśli pojawia się ” Wiater” – człowiek od rzeczy niemożliwych- to wiadomo, że musi być ekstremalnie i spektakularnie. I tak było. Jako, że jedną z atrakcji był pokaz kettlebell w wykonaniu mistrza świata Roberta Jędrzejewskiego, to w głowach „Wiatera” i Roberta zrodził się pomysł, żeby zrobić wspólne show. Jednak, aby nie było zbyt prosto i łatwo Panowie postanowili stanąć do wyzwania w maskach przeciwgazowych. Trzeba wspomnieć o tym, że ” Wiater” chodził już w tej masce ze trzy godziny, zatem to było wyzwanie nie lada! Jednak największą z gwiazd tych zmagań był Bruno, który dzielnie sekundował zawodnikom dźwigając swoją butelkę.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119475197_2086256144840287_6635041742235850111_o.jpg)
Marcin Lepioszka z Fundacji ” My Wojownicy” odkrył przed nami tajniki zapomnianej sztuki walki, w której specjalizowali się Cichociemni, czyli styl walki Fairburna, zaraz za nim Szkoła Japońskich Sztuk Walki Zempo rzuciła na pierwszą linię dzieci ubrane w białe kimona. Przewrotki, walka na kije tak dzieci jak i dorosłych…Było na co popatrzeć .
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119252074_2086256141506954_222831023168206757_o.jpg)
Nie można nie wspomnieć o zastępie rycerskim, który przybył do nas z dalekiego zamku w Janowcu. Wielu z tych „rycerzy” brało wcześniej udział w misjach stabilizacyjnych. Teraz dają z siebie wszystko, aby przy dźwiękach świszczącego bata, czy skrzyżowanych mieczach pomagać tym, którzy tego potrzebują.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119473788_2086256151506953_3006342909528955293_o.jpg)
O godzinie 14 na strzelnicy Specspat odbyły się zawody w strzelaniu z broni krótkiej i długiej o Puchar Prezesa Fundacji. Pierwsze prowadził Edward Płomin – były żołnierz 56 KS, wieloletni dowódca SPAP w Gdańsku, drugie Piotr Makała, były żołnierz 1 PSK, właściciel Tactical Risk Group. W broni krótkiej nie do pokonania była Kinga Janik, dla której zdobycie pucharu było ogromną radością. Zwycięzcą w drugiej konkurencji został weteran Michał Zalasa, któremu zwycięstwo w tej konkurencji sprawiło nie lada satysfakcję.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119336279_660171014620007_1056970605924708316_n.jpg)
Nie możemy również zapomnieć o naszych czworonożnych przyjaciołach z Grupy Poszukiwawczo- Ratowniczej OSP Gdańsk. Psy zawsze robią furorę i zagarniają całą uwagę, o czym przekonał się także nasz Brat z Fundacji – Marcin krupa, który prowadził pokazy ratownictwa medycznego, ale tak naprawdę stał na straconej pozycji, bo wszystkie ręce wyciągały się do głaskania jego psiaków.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119461504_2409714696003025_5856609482569201683_n.jpg)
Cała część terenu została wydzielona specjalnie dla dzieci, które mogły tam realizować swoje militarne pasje strzelając, szukając min, rzucając granatem, ale wielką atrakcją była dla naszych najmłodszych obecność Aleksandra Kasechube – instruktora survivalu, który wspólnie ze swoim synem uczył zapomnianej sztuki krzesania ognia i przetrwania w ekstremalnych warunkach.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119448261_772745773503951_62581125580413126_n.jpg)
Liczne atrakcje szły w cień, kiedy na horyzoncie pojawiał się Bruno, który swoim uśmiechem kradł serca i cała uwaga skupiała się na tym malutkim ciałku, dzielnie śmigajacym na wózku. Mamy nadzieję, że dobrze się bawił otoczony naszą atencją, a także serdeczną troską swojej mamy i babci.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119505530_914401649051793_3837613031564144131_o.jpg)
Naszym gościem specjalnym był człowiek legenda, wielki komandos i dowódca uwielbiany przez wszystkich, szef Związku Polskich Spadochroniarzy- generał dywizji w stanie spoczynku- Jan Kempara. Miło było także gościć podpułkownika Tomasza Burzyńskiego z 7 BOT, który prywatnie jest naszym przyjacielem i wielkim orędownikiem wsparcia i pomocy weteranom. Z wielką radością poznaliśmy Prezesa Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy i Przyjaciół Legii Cudzoziemskiej – Kubę Tomasza Tuszyńskiego. Legia bardzo aktywnie włącza się do planu pomocowego Fundacji, co nas niezwykle cieszy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119475368_785852092178373_3523424529392210677_n.jpg)
Nad całością Pikniku czuwał Łukasz Shogun Knitter, który bawił, informował, ale także w wielkim stylu prowadził licytacje, prezentował fanty i zachęcał do hojności. W tle smakowicie pachniała wojskowa grochówka i kiełbaski przygotowane przez przesympatyczne dziewczyny z ” Tradycyjna Gastronomia&Catering”.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119551509_654646282137022_7932934757886041936_n.jpg)
Liczenie zebranych funduszy wciąż trwa, ale muszę powiedzieć, że oprócz pieniędzy zebranych do puszek otrzymaliśmy tak dużo fantów na licytacje, że wracaliśmy do domu niczym cygański tabor.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119233202_812838346224253_6379544405694674260_n.jpg)
Z całego serca dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w prace nad tym Piknikiem, wsparli nas moralnie i finansowo. PKN ORLEN, które dołączyło w ostatnim momencie, a dało tak wiele, RWS CETUS, których zestawy militarne będą atrakcją naszych licytacji,” Army Dumpstore Krzysztof Knet”- specjalnie z Koszalina przyjechali tylko po to, aby przywieźć całe naręcze fantów na aukcje, „TROP Centrum Myślistwa Strzelectwa”, muzykom TSA, Muzeum Techniki Wojskowej Gryf za wstęp do muzeum w tym dniu za free… Nie sposób tu wymienić wszystkich, ale postaram się o to, aby każdy dostał stosowne podziękowania, bo Wasz wkład w funkcjonowanie tej Fundacji i sukces w pozyskaniu kombinezonu dla Bruna i rehabilitacji Alusi jest zaprawdę wielki.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119508364_965550270613394_2277457225505440769_n.jpg)
Nie byłabym sobą, gdybym nie uskuteczniła odrobiny prywaty, ale specjalne podziękowania składam na ręce vice szefa Fundacji – Piotra Rzenieckiego, bo ten Piknik jest naszym wspólnym pomysłem, poświęciliśmy na jego realizację niezliczone godziny planowania, pisania maili, telefonowania, ale to Piotr jest mistrzem strategii, konkretnych działań i stanowczości, które są gwarantem naszego sukcesu . 🙂
Joanna Janik
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119484298_752887668612907_2479600896283609271_n.jpg)
W ostatnią sobotę, 12 września w Dąbrówce koło Wejherowa, na terenie Muzeum Techniki Wojskowej Gryf zorganizowaliśmy 1 Piknik Fundacji Pomoc dla Weterana. Pomysł zrodził się nie tak dawno, spontanicznie, zatem cały okres dwumiesięcznych przygotowań był szalenie ekspansywny i morderczy, ale pełni nadziei i optymizmu liczyliśmy na to, że się uda, bo przecież cel był ze wszech miar szczytny i wart zabiegów i starań. Bohaterami naszego Pikniku została dwójka uroczych malców, dla których los nie był zbyt łaskawy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119458303_355616412452841_8982928719254438191_n.jpg)
Alusia jest córką żołnierzy Jednostki Wojskowej Komandosów, urodziła się z niedorozwojem prawej rączki i choć przechodzi trudne zabiegi i rehabilitacje, to uśmiech i radość nigdy nie upuszczają jej cudnej buzi. W sobotę nie mogła być z nami ze względu na dużą odległość naszego eventu od Lublińca, ale był z nami drugi z najmłodszych podopiecznych Fundacji- Bruno, syn weterana, byłego żołnierza JW Formoza. Bruno urodził się z całą gamą chorób- rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem, przepukliną, szpotawą nóżką… Ze wszystkich sił staramy się zebrać pieniądze na ortezy i specjalny kombinezon, który pomoże Brunowi stanąć na nogi. I pewnie nie udało by się nigdy zorganizować tak wielkiej imprezy, gdyby nie konsolidacja całego środowiska i działania wielu ludzi o wielkich sercach.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119458738_800984277383402_6522136643754917784_n.jpg)
Na wysokości zadania stanęły jednostki, w których służą, czy też służyli rodzice dzieci. Przybyła Jednostka Wojskowa Komandosów i JW Formoza, za co kłaniamy się nisko również Dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. dr. inż. Sławomirowi Drumowiczowi. Nie zabrakło stowarzyszenia KRS Formoza, które skupia obecnych i byłych żołnierzy Formozy. Bardzo ważna dla nas była obecność Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa z Dyrektorem- pułkownikiem Szczepanem Głuszczakiem na czele, bo to utwierdza weteranów w przekonaniu, że mają wsparcie w organizacji rządowej. Bardzo dobrze zaprezentowała się 7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej, a hasło przewodnie WOT:” Zawsze gotowi, zawsze blisko” jest jak najbardziej prawdziwe, bo na Terytorialsów zawsze można liczyć. Pięknie sprawił się także Batalion Dowodzenia Marynarki Wojennej z Wejherowa, który wystawił dioramę zabezpieczania medycznego.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119243526_701059900483278_6128507596068874561_n.jpg)
Cała jedna strona placu, na którym odbywał się piknik była zapełniona czołgami i pojazdami wystawionymi przez Muzeum Techniki Wojskowej Gryf. Pomiędzy nimi uwijali się rekonstruktorzy, dzięki którym można było połączyć przyjemność obserwowania strojów dopasowanych do pewnych wydarzeń z poznawaniem historii, bo rekonstruktorzy to wybitni znawcy tematu, którzy o swoich pasjach mogą opowiadać bez końca.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119556900_602534573770723_175898580827533545_n.jpg)
Clou Pikniku stanowiły dynamiczne pokazy. Pierwszy wystąpił vice mistrz Europy- strongman Krzysztof Schabowski, który zaprezentował swoją niezwykłą siłę, ale także włączył do pokazów widzów, bo przecież każdy choć przez chwilę chciał się poczuć jak strongman.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119468476_1215078525532806_6939647435139370297_n.jpg)
Kolejną gwiazdą był mistrz świata w kettlebell Robert Jędrzejewski, który zachwycił swoimi popisami i tak jak jego wielki ( dosłownie) poprzednik wciągnął do zabawy każdego, kto chciał się zmierzyć z ciężarkami i prężyć muskuły dla słusznej sprawy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119451215_236817461086189_406722744050666894_n.jpg)
Od samego rana naszym wielkim atutem była obecność słynnego ” Wiatera” z 62 Kompanii Specjalnej, który przyjechał obładowany szpejem, uzbrojony i co tu ukrywać- niebezpieczny! A jeśli pojawia się ” Wiater” – człowiek od rzeczy niemożliwych- to wiadomo, że musi być ekstremalnie i spektakularnie. I tak było. Jako, że jedną z atrakcji był pokaz kettlebell w wykonaniu mistrza świata Roberta Jędrzejewskiego, to w głowach „Wiatera” i Roberta zrodził się pomysł, żeby zrobić wspólne show. Jednak, aby nie było zbyt prosto i łatwo Panowie postanowili stanąć do wyzwania w maskach przeciwgazowych. Trzeba wspomnieć o tym, że ” Wiater” chodził już w tej masce ze trzy godziny, zatem to było wyzwanie nie lada! Jednak największą z gwiazd tych zmagań był Bruno, który dzielnie sekundował zawodnikom dźwigając swoją butelkę.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119475197_2086256144840287_6635041742235850111_o.jpg)
Marcin Lepioszka z Fundacji ” My Wojownicy” odkrył przed nami tajniki zapomnianej sztuki walki, w której specjalizowali się Cichociemni, czyli styl walki Fairburna, zaraz za nim Szkoła Japońskich Sztuk Walki Zempo rzuciła na pierwszą linię dzieci ubrane w białe kimona. Przewrotki, walka na kije tak dzieci jak i dorosłych…Było na co popatrzeć .
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119252074_2086256141506954_222831023168206757_o.jpg)
Nie można nie wspomnieć o zastępie rycerskim, który przybył do nas z dalekiego zamku w Janowcu. Wielu z tych „rycerzy” brało wcześniej udział w misjach stabilizacyjnych. Teraz dają z siebie wszystko, aby przy dźwiękach świszczącego bata, czy skrzyżowanych mieczach pomagać tym, którzy tego potrzebują.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119473788_2086256151506953_3006342909528955293_o.jpg)
O godzinie 14 na strzelnicy Specspat odbyły się zawody w strzelaniu z broni krótkiej i długiej o Puchar Prezesa Fundacji. Pierwsze prowadził Edward Płomin – były żołnierz 56 KS, wieloletni dowódca SPAP w Gdańsku, drugie Piotr Makała, były żołnierz 1 PSK, właściciel Tactical Risk Group. W broni krótkiej nie do pokonania była Kinga Janik, dla której zdobycie pucharu było ogromną radością. Zwycięzcą w drugiej konkurencji został weteran Michał Zalasa, któremu zwycięstwo w tej konkurencji sprawiło nie lada satysfakcję.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119336279_660171014620007_1056970605924708316_n.jpg)
Nie możemy również zapomnieć o naszych czworonożnych przyjaciołach z Grupy Poszukiwawczo- Ratowniczej OSP Gdańsk. Psy zawsze robią furorę i zagarniają całą uwagę, o czym przekonał się także nasz Brat z Fundacji – Marcin krupa, który prowadził pokazy ratownictwa medycznego, ale tak naprawdę stał na straconej pozycji, bo wszystkie ręce wyciągały się do głaskania jego psiaków.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119461504_2409714696003025_5856609482569201683_n.jpg)
Cała część terenu została wydzielona specjalnie dla dzieci, które mogły tam realizować swoje militarne pasje strzelając, szukając min, rzucając granatem, ale wielką atrakcją była dla naszych najmłodszych obecność Aleksandra Kasechube – instruktora survivalu, który wspólnie ze swoim synem uczył zapomnianej sztuki krzesania ognia i przetrwania w ekstremalnych warunkach.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119448261_772745773503951_62581125580413126_n.jpg)
Liczne atrakcje szły w cień, kiedy na horyzoncie pojawiał się Bruno, który swoim uśmiechem kradł serca i cała uwaga skupiała się na tym malutkim ciałku, dzielnie śmigajacym na wózku. Mamy nadzieję, że dobrze się bawił otoczony naszą atencją, a także serdeczną troską swojej mamy i babci.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119505530_914401649051793_3837613031564144131_o.jpg)
Naszym gościem specjalnym był człowiek legenda, wielki komandos i dowódca uwielbiany przez wszystkich, szef Związku Polskich Spadochroniarzy- generał dywizji w stanie spoczynku- Jan Kempara. Miło było także gościć podpułkownika Tomasza Burzyńskiego z 7 BOT, który prywatnie jest naszym przyjacielem i wielkim orędownikiem wsparcia i pomocy weteranom. Z wielką radością poznaliśmy Prezesa Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy i Przyjaciół Legii Cudzoziemskiej – Kubę Tomasza Tuszyńskiego. Legia bardzo aktywnie włącza się do planu pomocowego Fundacji, co nas niezwykle cieszy.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119475368_785852092178373_3523424529392210677_n.jpg)
Nad całością Pikniku czuwał Łukasz Shogun Knitter, który bawił, informował, ale także w wielkim stylu prowadził licytacje, prezentował fanty i zachęcał do hojności. W tle smakowicie pachniała wojskowa grochówka i kiełbaski przygotowane przez przesympatyczne dziewczyny z ” Tradycyjna Gastronomia&Catering”.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119551509_654646282137022_7932934757886041936_n.jpg)
Liczenie zebranych funduszy wciąż trwa, ale muszę powiedzieć, że oprócz pieniędzy zebranych do puszek otrzymaliśmy tak dużo fantów na licytacje, że wracaliśmy do domu niczym cygański tabor.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119233202_812838346224253_6379544405694674260_n.jpg)
Z całego serca dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w prace nad tym Piknikiem, wsparli nas moralnie i finansowo. PKN ORLEN, które dołączyło w ostatnim momencie, a dało tak wiele, RWS CETUS, których zestawy militarne będą atrakcją naszych licytacji,” Army Dumpstore Krzysztof Knet”- specjalnie z Koszalina przyjechali tylko po to, aby przywieźć całe naręcze fantów na aukcje, „TROP Centrum Myślistwa Strzelectwa”, muzykom TSA, Muzeum Techniki Wojskowej Gryf za wstęp do muzeum w tym dniu za free… Nie sposób tu wymienić wszystkich, ale postaram się o to, aby każdy dostał stosowne podziękowania, bo Wasz wkład w funkcjonowanie tej Fundacji i sukces w pozyskaniu kombinezonu dla Bruna i rehabilitacji Alusi jest zaprawdę wielki.
![](https://pomocdlaweterana.pl/wp-content/uploads/2020/09/119508364_965550270613394_2277457225505440769_n.jpg)
Nie byłabym sobą, gdybym nie uskuteczniła odrobiny prywaty, ale specjalne podziękowania składam na ręce vice szefa Fundacji – Piotra Rzenieckiego, bo ten Piknik jest naszym wspólnym pomysłem, poświęciliśmy na jego realizację niezliczone godziny planowania, pisania maili, telefonowania, ale to Piotr jest mistrzem strategii, konkretnych działań i stanowczości, które są gwarantem naszego sukcesu . 🙂
Joanna Janik