Kolejny turnus rehabilitacyjny za Michałem Hajdasem. Płacimy z przyjemnością za takie rzeczy, bo wiemy, że przynoszą efekty, a poprawa życia Michała, podniesienie komfortu życia jego rodziny jest dla nas bardzo ważne.
Przypomnijmy sobie historię Michała- starszy chorąży sztabowy, były żołnierz 12. Szczecińska Dywizja Zmechanizowana, weteran misji w Iraku z 2008... Michał w lipcu 2017 roku doznał bardzo ciężkiego i rozległego udaru niedokrwiennego mózgu. W następstwie udaru doszło do niedowładu spastycznego połowicznego prawostronnego, afazji oraz apraksji.
Obco brzmiące nazwy medyczne brzmią groźnie i tak też było- strasznie, niepewnie co do tego, czy Michał odzyska władzę w kończynach, kontrolę nad własnym życiem. Dzisiaj- dzięki rehabilitacji, tytanicznej pracy jest coraz lepiej. Widać znaczną poprawę, a to daje siłę całej rodzinie. Każdego roku "wysyłamy" Michała na taki super turnus, gdzie ładuje akumulatory i pod sprawnym okiem fachowców dokonuje swoich cudów- zaczyna mówić, poruszać się...
Dziękuję wszystkim, którzy sprawiają, że ta pomoc jest możliwa- w szczególności Spica Solutions, które przekazało środki na opłacenie tego turnusu. Daniel Spica, przeogromnie dziękujemy, że jesteś z nami od początku, że pomaganie jest dla Ciebie czymś tak oczywistym i spontanicznym.
Za każdym razem, kiedy robimy takie dobre rzeczy myślę sobie, że fajnie jest być częścią tej naszej Fundacji
Pozdrawiam