15 lipca na Rynku Manufaktury rozpoczęliśmy IV edycję Pikniku Fundacji Pomoc dla Weterana. Pojawiło się kilkadziesiąt różnych grup, jednostek wojskowych, stowarzyszeń i instytucji- wszystko w szczytnym celu, by wesprzeć działania naszej Fundacji, która na co dzień otacza opieką Powstańców Warszawskich, weteranów, żołnierzy i ich rodziny. Naszym celem jest ratowanie zdrowia i życia podopiecznych, a także propagowanie etosu żołnierza.
To, co działo się w sobotę w Łodzi przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania! Dopisali prawie wszyscy zaproszeni, więc plac wypełnił się po brzegi namiotami, dioramami, ekspozycjami broni, umundurowania, sprzętu wojskowego, stoiskami promocyjnymi, pomiędzy którymi przechadzali się rekonstruktorzy w mundurach z rożnych okresów polskiego wojska, choć pojawiły się także akcenty brytyjskie. Nie zabrakło utytułowanych sportowców, mobilnego punktu krwiodawstwa, psów, koncertów... Każdy znalazł coś dla siebie, choć jak zawsze najważniejszy w tym wszystkim był pierwiastek ludzki- spotkania z przyjaciółmi, tymi z wojska, z życia cywilnego i tymi, z którymi zawarliśmy znajomości w wirtualnym świecie mediów społecznościowych.
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy zaszczycili nas swoją obecnością, bo ten post nie miałby końca , ale chyba każdy przyzna, że najważniejsi byli ONI- Bohaterowie Powstania Warszawskiego. To oni sprawili, że głowy chyliły nam się w pokornym podziękowaniu, a oczy robiły się podejrzanie mokre i pełne wzruszenia.
Możemy tylko napisać proste, zwyczajne "dziękujemy" za ten niezwykły dzień, za kolejny siedmiomilowy krok w rozwoju Fundacji, za to, że pomimo palącego słońca wytrwaliście z nami na Rynku przez długie, gorące godziny i daliście z siebie wszystko! Wasze zaangażowanie jest dla nas motywacją, żeby starać się bardziej, robić więcej, lepiej, efektywniej, aby nasi Podopieczni czuli się bezpieczni i mieli świadomość, że mogą na nas liczyć, że nie są sami z problemami, kłopotami, chorobami... Jesteśmy bardzo wdzięczni, że wspólnie tworzymy ogromną wspólnotę, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Dziękujemy!